Na co zwrócić uwagę w rozwoju mowy dziecka? Co powinno niepokoić, a co jest normą rozwojową?
Rodzice często zadają sobie te pytania, szczególnie w dobie łatwego dostępu do mediów społecznościowych. Łatwo porównywać inne dzieci, zastanawiać się, czy nasz maluch nie mówi za mało lub zbyt niewyraźnie.
Jeśli coś nas niepokoi, to warto skonsultować się z logopedą, który rozwieje wszystkie wątpliwości. Każde dziecko jest inne. Specjalista ma wiedzę i umiejętności, żeby ocenić czy mowa dziecka rozwija się prawidłowo. Poniżej kilka wskazówek dotyczących tego, na co warto zwrócić uwagę obserwując swojego malucha w wieku żłobkowym i przedszkolnym.
- Czy dziecko śpi z otwartą buzią? Czy w nocy pochrapuje (nie tylko podczas infekcji?)? Czy nadmiernie się ślini (nie tylko podczas ząbkowania?)?
Warto obserwować buzię dziecka. Przyczyn otwartych ust, nadmiernego ślinienia się może być wiele. Często potrzebna jest wielospecjalistyczna współpraca (logopedy, ortodonty, fizjoterapeuty). Warto jednak zadbać o prawidłowy tor oddechowy dziecka, poszukać przyczyn takiego stanu. Oddychanie torem nosowym jest bardzo istotne, sprawia, że do organizmu dostaje się więcej tlenu, powietrze jest oczyszczone i ogrzane. Chroni to przed nadmiernymi infekcjami. Otwarta buzia może też świadczyć o nieprawidłowościach w budowie aparatu artykulacyjnego, może być związana z obniżonym napięciem mięśniowym.
- Czy są jakieś trudności z karmieniem/ rozszerzaniem diety/ spożywaniem pokarmów stałych?
Jedzenie jest bardzo ważne z punktu widzenia logopedy. Jest to doskonały trening aparatu artykulacyjnego. Dlatego warto szukać wsparcia, gdy występują duże trudności w karmieniu piersią lub rozszerzanie diety nie idzie gładko. Gdy maluch nadmiernie się krztusi, ulewa, nie potrafi pić z otwartego kubka, przetrzymuje duże ilości pokarmów w buzi. Oczywiście czynności te wymagają treningu, ale jeżeli czujemy, że są to duże trudności, z którymi nie jesteśmy w stanie sobie poradzić, to warto udać się do specjalisty.
- Czy dziecko się komunikuje? W jaki sposób?
Czy komunikuje swoje potrzeby? Najpierw gestem, potem słownie? Czy patrzy na nas? Czy rozumie polecenia? Czy mowa się rozwija? W jakim tempie? Oczekuje się, że u rocznego dziecka powinny zacząć pojawiać się pierwsze, proste słowa, u dwuletniego słowa powinny być łączone w dwuelementowe konstrukcja i powinno być ich około 200, a mowa trzylatka powinna być zrozumiała dla otoczenia. Oczywiście mogą być dzieci, których rozwój mowy będzie przebiegał wolniej, ale warto sprawdzić, czy nie ma nic, co przeszkadzałoby Waszemu dziecku.
- Czy mowa dziecka jest zrozumiała dla otoczenia?
Jeśli dziecko artykułuje dużo słów czy sylab warto zastanowić się, czy mowa jest zrozumiała dla otoczenia. Jeśli nie jest, często staje się to frustrujące (dla dziecka i opiekunów). Trzylatek może mieć trudność z wypowiadaniem niektórych głosek (takich jak głoski syczące [s, z, c, dz], szumiące [sz, ż, cz, dż] czy głoska [r]), ale jego mowa powinna być zrozumiała dla otoczenia. W okresie przedszkolnym mowa cały czas się rozwija, dziecko doskonali fleksję i artykulację, mogą zdarzać się uproszczenia grup spółgłoskowych, elizje czy substytucje, ale dobrze, jak nie utrudniają one komunikacji z dorosłymi czy innymi dziećmi.
- Czy dziecko podczas wymowy nie wysuwa języka między zęby?
Często wydaje się, że jest to etap rozwojowy, że małe dzieci tak mówią. Międzyzębowa artykulacja nie jest rozwojowa i zawsze warto to skonsultować. Logopeda oceni budowę i funkcję aparatu artykulacyjnego i wyjaśni, jakie mogą być przyczyny takiej wymowy.
Łatwy dostęp do wiedzy często ułatwia, wielu rodziców szybko zauważa trudności w rozwoju mowy dziecka i zaczyna działać. Kluczowa jest trafnie postawiona diagnoza i ustalenie dalszego planu działania. Zdarza się, że konieczne są dodatkowe konsultacje specjalistyczne, innym razem wystarczą wskazówki do pracy w domu. Czasem jednak to, że rodzice mają wiedzę specjalistyczną w zasięgu ręki sprawia, że często się niepokoją, sprawdzają czy dziecko osiągnęło określone umiejętności. Może to powodować, że gubi się w tym maluszek i relacja z nim. Dlatego warto czytać o rozwoju mowy dziecka, ale nie zagłębiać się w szczegółowe, specjalistyczne informacje. Rodzic ma być dla swojego dziecka głównie rodzicem.
Autor: Małgorzata Barczuk, Logopeda w bliskości na prośbę Norlandia Przedszkola
Przydatne linki: Facebook Logopedia w bliskości; Instagram