Kategorie:

Zabawa „na niby” – czyli o niesamowitej dziecięcej supermocy, którą warto wspierać

W dzieciństwie dużo czasu spędzałam z moja mamą w przedszkolu. W okresie wakacyjnym, gdy placówka przygotowywała się do nowego roku, ja z mama chodziłam do przedszkola, gdzie pracowała jako pomoc. Nie było dzieci, byłam ja … oraz moje dzieci przedszkolne: misie i lalki 🙂

W świecie dziecka patyk może być różdżką, koc – bazą, a ono samo – lekarzem, mamą, strażakiem czy superbohaterem. Zabawa „na niby”, czyli zabawa symboliczna, to coś więcej niż tylko urocze scenki z życia przedszkolnego. To potężne narzędzie rozwojowe, które wspiera dziecko na wielu płaszczyznach: emocjonalnej, społecznej, poznawczej i językowej. Zabawa „na niby”, choć często traktowana jako spontaniczna aktywność, jest głęboko zakorzeniona w teorii pedagogicznej i psychologicznej.

Edyta Gruszczyk-Kolczyńska, autorka koncepcji „dziecięcej matematyki”, podkreśla, że zabawa jest naturalnym środowiskiem poznawczym dziecka. W publikacji Małe dziecko: poznanie w zabawie pisze, że dzieci uczą się najskuteczniej poprzez bezpośrednie doświadczenia – a zabawa „na niby” pozwala im przyswajać nawet abstrakcyjne pojęcia.

Sara Smilansky, izraelska badaczka, wyróżniła cztery etapy rozwoju zabawy:

  1. Funkcjonalna – dziecko bada świat przez powtarzanie prostych czynności.
  2. Symboliczna – około 2–3 roku życia dziecko zaczyna udawać, że przedmioty są czymś innym, a ono samo wciela się w role.
  3. Konstrukcyjna – budowanie, tworzenie, planowanie.
  4. Z regułami – typowa dla starszych przedszkolaków, oparta na zasadach i współpracy.

Smilansky zauważyła, że dzieci, które często angażują się w zabawy udawane, lepiej radzą sobie z rozwiązywaniem problemów, rozumieniem emocji i współpracą w grupie.

Katarzyna Miłek, specjalistka od pedagogiki przedszkolnej i arteterapii, pisze o twórczym potencjale zabawy. W pracy Rola twórczych zabaw a rozwój dzieci 5- i 6-letnich w przedszkolu podkreśla, że zabawa jest wyrazem całej osobowości dziecka – pozwala na ekspresję, socjalizację i terapię.

Podsumujmy zatem. Zabawa symboliczna rozwija:

  • Kreatywność i wyobraźnię – dzieci tworzą własne światy i scenariusze.
  • Umiejętności społeczne – uczą się współpracy, empatii, rozumienia emocji.
  • Kompetencje językowe – wzbogacają słownictwo, uczą się narracji i komunikacji.
  • Myślenie abstrakcyjne i logiczne – planują, przewidują, rozwiązują problemy.

Podpowiem kilka zabaw dla różnych grup wiekowych dla zobrazowania etapów w rozwoju dzieci:

👶 Dzieci w wieku żłobkowym (1–2 lata)

W tym wieku zabawa „na niby” dopiero się kształtuje. Dzieci zaczynają naśladować dorosłych i przypisywać przedmiotom nowe funkcje.

  • Karmienie misia – dziecko udaje, że karmi pluszaka łyżeczką.
  • Telefon do babci – używa klocka lub pilota jako telefonu.
  • Ubieranie lalki – próby zakładania ubranek, czapeczki.
  • Zabawa w kąpiel – mycie lalki lub misia w misce z wodą.

Cel: rozwój naśladownictwa, koordynacji ruchowej, pierwsze próby odgrywania ról.

🧒 Dzieci w wieku przedszkolnym młodszym (3–4 lata)

To czas intensywnego rozwoju zabawy symbolicznej. Dzieci zaczynają tworzyć proste scenariusze i wcielać się w role.

  • Zabawa w dom – gotowanie, sprzątanie, opieka nad „dzieckiem”.
  • Zabawa w lekarza – badanie misia, zakładanie opatrunku.
  • Zabawa w sklep – kupowanie i sprzedawanie produktów.
  • Zabawa w podróż – budowanie „samolotu” z krzeseł i walizek.

Cel: rozwój języka, empatii, rozumienia ról społecznych.

🧑‍🎓 Dzieci w wieku przedszkolnym starszym (5–6 lat)

Zabawy stają się bardziej złożone, pojawiają się reguły, planowanie i współpraca.

  • Zabawa w restaurację – menu, kelner, klient, gotowanie.
  • Zabawa w szkołę – nauczyciel, uczniowie, lekcja.
  • Zabawa w weterynarza – diagnozowanie, leczenie zwierząt.
  • Zabawa w teatr – przygotowanie scenariusza, kostiumów, występ.

Cel: rozwój narracji, umiejętności społecznych, kreatywności i logicznego myślenia.

Aby wspierać dziecko w zabawie „na niby”, warto przede wszystkim dać mu przestrzeń i czas na swobodne eksplorowanie własnych pomysłów – niech samo decyduje, w co i jak się bawi. Pomocne będą proste rekwizyty, takie jak pudełka, kocyki czy plastikowe naczynia, które pobudzają wyobraźnię i pozwalają na tworzenie własnych scenariuszy. Dobrym pomysłem jest także dołączenie do zabawy – ale z uważnością, by nie przejąć kontroli, lecz podążać za dzieckiem i jego narracją. Warto zachęcać malucha do opowiadania historii, zadawać pytania i słuchać, co mówi – to nie tylko wspiera rozwój języka, ale też buduje więź i poczucie bycia ważnym. Zabawa „na niby” to nie tylko dziecięca fantazja – to fundament rozwoju. Wspierając ją, dajemy dziecku narzędzia do budowania relacji, rozumienia świata i wyrażania siebie. A przecież właśnie o to chodzi w wychowaniu – by towarzyszyć dziecku w odkrywaniu jego wewnętrznej mocy!

SUPERMOCY 🙂

Materiał opracowany przez: Monikę Katarzyńską – Dyrektor Regionalną Przedszkoli i Żłobków Norlandia w Toruniu i Brodnicy.

Linki do stron placówek: