Prognozy prawidłowego rozwoju mowy u dzieci są niezadawalające. Niestety ,muszę stwierdzić, iż z roku na rok coraz więcej dzieci przybywa na terapię logopedyczną. Jest wiele przyczyn z tym związanych. W tym artykule przedstawię pięć najważniejszych tematów, które wpływają na rozwój prawidłowej mowy. Te tematy będą dotyczyły przyczyn środowiskowych i fizjologicznych.
„Rodzicu, pamiętaj ! Codzienne nawyki mają bardzo duży wpływ na kształtowanie się młodego organizmu, ale także mogą przeciwdziałać i nie dopuszczać w przyszłości do problemów związanych z mową”.
Po pierwsze zacznę od prawidłowego oddychania. Każdy człowiek na Ziemi powinien oddychać nosem. Nieważne czy uprawimy sport, czy jesteśmy w bezruchu, czy śpimy. Oddech zawsze powinien przebiegać przez nos. Oczywiście, gdy występują choroby górnych dróg oddechowych lub osoba zmaga się z alergią, no to wtedy oddech jest skierowany przez usta.
Dlaczego oddech jest taki ważny ? Oddech wpływa na cały organizm. W procesie oddychania zaangażowane są takie narządy i organy jak: przepona, płuca, oskrzela, tchawica, krtań, nasada (jama nosowa, gardłowa i ustna) oraz mięśnie międzyżebrowe i brzuszne. Skutki nieprawidłowego oddychania są widoczne w ortodoncji (nieprawidłowy zgryz, wysklepione podniebienie), fizjoterapii (nieprawidłowa postawa) , laryngologii (częste infekcje górnych dróg oddechowych oraz powiększone migdały) i logopedii (osłabiona praca mięśni twarzy, języka, która pociąga za sobą problemy z mową). Prawidłowy oddech warunkuje nam prawidłową pozycje spoczynkową języka. Język spoczywa za górnymi zębami, na wałku dziąsłowym. Ta pozycja języka wpływa na inne mięśnie i struktury w jamie ustnej, które biorą udział w procesie samego artykułowania głosek, wyrazów, zdań i wypowiedzi.
Rodzice, sami mogą określić, czy te dwie podstawowe funkcje są prawidłowe. Jak to sprawdzić ?
- Czy dziecko podczas bajek/ zabawy ma otwartą buzię ?
- Czy dziecko podczas spania ma otwartą buzię?
- Czy język podczas snu przy zamkniętej buzi układa się pomiędzy zębami lub leży za dolnymi zębami ? (Sprawdzenie: Proszę położyć palec wskazujący na brodę dziecka i pociągnąć żuchwę na dół. Wtedy widać jak układa się język.)
- Czy dziecko oddycha naprzemiennie – raz buzią, raz ustami ?
„ Rodzicu, jeśli odpowiedziałeś na jedno pytanie twierdząco, to warto udać się z dzieckiem do logopedy, w celu badania kontrolnego”.
Przyczyną nieprawidłowego oddychania może też być zbyt krótkie wędzidło języka. To ono przyczynia się, iż język spoczywa na dnie jamy ustnej i pociąga za sobą żuchwę i dochodzi do otwartej buzi. Pierwsze symptomy można zaważyć przy karmieniu piersią/butelką. Dziecko podczas ssania pręży się, karmienie jest chaotyczne, bolesne i często mamy wprowadzają nakładki laktacyjne, aby ułatwić dziecku ssanie.
„Mamy ! Jeśli zauważycie takie zachowanie dziecka proszę udać się niezwłocznie do nerologopedy”.
Drugim tematem jest jedzenie i picie. Ważne jest, z czego są podawane napoje dziecku oraz w jakiej formie i o jakiej konsystencji jest podawany pokarm. To ma duży wpływ na prace narządów artykulacyjnych. Ich prawidłowa budowa i funkcja wiąże się z prawidłową wymową. Nie ukrywając, w dzisiejszych czasach panują wszechobecne bidony ze słomką. Rozumiem, jest to bardzo wygodny produkt, który nie pozwoli na wylanie się napoju, dziecko się nie pobrudzi oraz w każdej chwili dziecko może z niego skorzystać, aby się napić. Niestety, logopedycznie on nie jest obojętny. To on w dużej mierze przyczynia się do nieprawidłowej wymowy (miedzyzebowej) – język wsuwa się miedzy zęby. Oprócz tego odruch ssania powinien zakończyć się po 1 r.ż. Częste i długie korzystanie z bidonów powoduje, iż ten odruch przeradza się w odruch przetrwały, który przyczynia się do osłabiania mięśni twarzy i języka, powoduje zgryz otwarty, a w konsekwencji nieprawidłowe oddychanie i wady wymowy. Dziecko po 6 m.ż, gdy już stabilnie siedzi powinno uczyć się pić, ale z kubka otwartego. Ważnym czynnikiem jest także jedzenie. Podawane pokarmy w małych kawałkach nie uczą odgryzania, a pokarmy o konsystencji papek nie uczą żucia. Do twardych pokarmów zalicza się: surową marchewkę, orzechy, suszone owoce (świetnie sprawdza się suszone mango) i mięso wieprzowe. Prawidłowe picie, odgryzanie i żucie wpływa na sprawność mięśni, a w końcu kształtuje prawidłową mowę.
Po trzecie ważna jest samodzielność dziecka. Sprawność rączek jest powiązana z ruchem narządów artykulacyjnych, więc manipulowanie różnymi rzeczami jest bardzo istotne w prawidłowym rozwoju dziecka.
Czwartym i ostatnim tematem są multimedia/telefony/tablety. Dzieci w dzisiejszym czasach, zbyt długo spędzają przed nimi czas. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) mówi, że dzieci poniżej 2 lat w ogóle nie powinny mieć dostępu do multimediów. Światło niebieskie pochodzące z telewizora ma bezpośredni wpływ na niedojrzały układ nerwowy dziecka. Jego nadmiar powoduje, że dziecko może się wybudzać w nocy, a w dzień może być nadpobudliwe i zmęczone. Zbyt częste spędzanie czasu przed telewizorem/tabletem ogranicza zabawę samodzielną, spowalnia rozwój mowy oraz hamuje rozwój ruchowy dziecka. Doprowadza to do zaburzeń z integracji sensorycznej oraz problemów fizjoterapeutycznych.
Ważne! Ekran nie zastąpi twarzy ludzkiej, gdzie dziecko może odczytywać komunikaty z ust oraz mimiki twarzy, by rozwijać swoja mowę.
Art. przygotowała pani neurologopeda mgr Daria Kozłowska z Przedszkola i Żłóbka Norlandia Kamionka oraz Przedszkola i Żłóbka Norlandia Przykop w Brodnicy.